PRAWO
Dłużnik w restrukturyzacji
Co może, a czego nie powinien robić? Granica między ochroną a nadużyciem prawa, czyli…
Restrukturyzacja od kilku lat stanowi jedno z najważniejszych narzędzi pozwalających przedsiębiorcom uniknąć upadłości i kontynuować działalność, mimo przejściowych trudności finansowych. Jej podstawowym celem jest pogodzenie dwóch przeciwstawnych interesów: z jednej strony dłużnik otrzymuje czas na opracowanie planu naprawczego i ochronę przed egzekucją, z drugiej – wierzyciele uzyskują możliwość zaspokojenia swoich roszczeń w drodze układu, który, choć zwykle oznacza częściową redukcję zadłużenia, to pozwala liczyć na wyższy poziom zaspokojenia zobowiązań niż w razie upadłości.
Data publikacji: 08.12.2025
Data aktualizacji: 08.12.2025
Podziel się:

Praktyka jednak pokazuje, że część dłużników traktuje restrukturyzację jako instrument odsuwania w czasie odpowiedzialności finansowej. Granica między legalnym korzystaniem z ochrony a nadużyciem prawa bywa płynna, a konsekwencje nieuczciwych zachowań mogą być dotkliwe, zarówno dla wierzycieli, jak i dla samego dłużnika, który w ostatecznym rozrachunku może stracić szansę na zawarcie układu.
Najczęstsze i największe pole do nadużyć daje postępowanie o zatwierdzenie układu, ponieważ, w odróżnieniu od innych postępowań restrukturyzacyjnych, charakteryzuje się ograniczoną kontrolą sądu i wyznaczonego przez sąd organu nad działaniami dłużnika. Co więcej – dłużnik sam wybiera doradcę restrukturyzacyjnego, który po obwieszczeniu o ustaleniu dnia układowego staje się nadzorcą układu. To właśnie w jego ramach ochrona przed egzekucją bywa najczęściej wykorzystywana w sposób sprzeczny z jej przeznaczeniem.
Ochrona restrukturyzacyjna
Z chwilą obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego przedsiębiorca zyskuje szczególny status. Wierzyciele nie mogą prowadzić egzekucji, a kluczowe umowy, takie jak dostawy, leasingi czy najem nie mogą zostać wypowiedziane. Ochrona trwa cztery miesiące i w tym czasie dłużnik ma przygotować oraz przedstawić wierzycielom propozycje układowe.
Ochrona ta ma charakter wyjątkowy i nie jest przewidziana dla wszystkich przypadków. Ustawodawca wykluczył możliwość wielokrotnego korzystania z niej w krótkim czasie. Jeżeli w ciągu dziesięciu lat wobec dłużnika prowadzono już postępowanie, w którym dokonano obwieszczenia albo restrukturyzacja została umorzona, nowe obwieszczenie nie jest dopuszczalne.
W teorii mechanizm ten wydaje się spójny: daje szansę na oddłużenie, ale jednocześnie chroni wierzycieli przed wielokrotnym wykorzystywaniem tej samej procedury. W praktyce jednak pojawia się wiele przypadków działań balansujących na granicy prawa.
PRZYKŁADY NADUŻYĆ DŁUŻNIKÓW
Otwieranie restrukturyzacji „na ostatnią chwilę”
Jednym z najczęściej spotykanych zjawisk jest wszczynanie restrukturyzacji tuż przed planowanym zajęciem komorniczym. Dłużnik, wiedząc, że w najbliższych dniach dojdzie do egzekucji, w ostatniej chwili decyduje się na obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego. Skutkiem jest natychmiastowe wstrzymanie czynności egzekucyjnych poprzez zawieszenie egzekucji i zablokowanie działań komornika. Wierzyciel, który przez miesiące dochodził należności w sądzie, nagle traci możliwość egzekwowania swoich należności.
Takie postępowanie, choć formalnie zgodne z przepisami, budzi uzasadnione wątpliwości etyczne. W praktyce może bowiem oznaczać, że restrukturyzacja nie służy naprawie przedsiębiorstwa, lecz wyłącznie odsunięciu w czasie spłaty zobowiązań.
Zatajenie wcześniejszego postępowania jako forma nadużycia
W niektórych przypadkach dłużnik, po nieudanej restrukturyzacji, która została umorzona, ponownie wszczyna postępowanie, by uzyskać ochronę. Chociaż prawo restrukturyzacyjne wyraźnie zabrania ponownego dokonania obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego, jeśli w ostatnich dziesięciu latach prowadzono wobec dłużnika postępowanie, w którym dokonano takiego obwieszczenia, zdarzają się próby zatajenia tej informacji. Dłużnik liczy na to, że nadzorca układu lub sąd nie zweryfikuje dokładnie jego historii, co uchroni go przed egzekucją podczas ponownej próby zawarcia układu z wierzycielami.
Pokrzywdzenie jako wynik kolejnych restrukturyzacji
Jedną z najbardziej problematycznych sytuacji, która prowadzi do pokrzywdzenia wierzycieli, jest powtarzalne wszczynanie postępowań restrukturyzacyjnych przez dłużnika w celu uniknięcia egzekucji. Przykładem takiej praktyki może być przedsiębiorca, który najpierw poddaje się przyspieszonemu postępowaniu układowemu, a po jego niepowodzeniu inicjuje kolejne postępowanie, na przykład uproszczoną restrukturyzację. W takich przypadkach intencją dłużnika jest wyłącznie opóźnianie czynności egzekucyjnych wierzycieli, bez realnej perspektywy sanacji przedsiębiorstwa. Taki schemat działań jest wysoce niekorzystny dla wierzycieli, ponieważ znacząco ogranicza ich możliwości odzyskania należności, a proces dochodzenia roszczeń ulega nieuzasadnionemu wydłużeniu
Pozorowanie niewypłacalności w celu redukcji długu
Szczególnie dotkliwą formą pokrzywdzenia wierzycieli jest sytuacja, w której dłużnik, pomimo faktycznej zdolności do regulowania zobowiązań, sztucznie kreuje obraz trudności finansowych. Działanie to ma najczęściej na celu uzyskanie redukcji zadłużenia, a więc osiągnięcie korzyści kosztem wierzycieli, którzy nie dysponują pełną wiedzą o rzeczywistej kondycji ekonomicznej przedsiębiorstwa. Problem potęguje fakt, że obowiązujące przepisy nie dają prostych narzędzi do weryfikacji takiego zachowania. Nawet sąd restrukturyzacyjny, działając w dobrej wierze, może napotkać istotne trudności w ustaleniu, czy dłużnik faktycznie znajduje się w stanie zagrożenia niewypłacalnością, czy też jedynie taki stan pozoruje.
Kupowanie czasu poprzez nieudany układ
Na końcowym etapie postępowania odbywa się głosowanie nad układem, które obwarowane jest ściśle określonymi warunkami. Aby układ został przyjęty, konieczne jest spełnienie wymogu kworum wierzycieli oraz uzyskanie odpowiedniej większości głosów „za”. Zdarza się jednak, że mimo braku wymaganej większości bądź przy większości głosów „przeciw”, dłużnik i tak składa do sądu wniosek o zatwierdzenie układu. Działanie to skutkuje przedłużeniem całej procedury, ponieważ sąd zobowiązany jest do rozpoznania takiego wniosku. W praktyce oznacza to kolejne tygodnie, a nierzadko miesiące zwłoki, które dłużnik wykorzystuje, aby utrzymać ochronę przed egzekucją.
Obrona przed nadużyciami
Ustawodawca przewidział narzędzie obronne dla wierzycieli: wniosek o uchylenie skutków obwieszczenia. Mogą go złożyć nie tylko wierzyciele objęci układem, ale także ci, których roszczenia do układu nie wchodzą. Wyjątek dotyczy jedynie wierzycieli spornych, którzy nie mają takiej legitymacji.
Wniosek składa się przez system Krajowy Rejestr Zadłużonych, korzystając z dedykowanego formularza. To wierzyciel musi udowodnić, że dłużnik nadużywa prawa, np. poprzez wskazanie wcześniejszych postępowań lub działań prowadzących do pokrzywdzenia wierzycieli. Opłata sądowa jest symboliczna (30 zł), ale skuteczność wniosku zależy od jakości argumentów. Jeśli sąd przychyli się do wniosku, dłużnik traci ochronę przed egzekucją, choć samo postępowanie restrukturyzacyjne nadal się toczy.
Restrukturyzacja, choć z założenia ma chronić przedsiębiorców w kryzysie, nie jest procesem, w którym wierzyciele powinni pozostawać bierni. Ważne jest, aby wierzyciele aktywnie monitorowali przebieg restrukturyzacji, weryfikowali intencje dłużnika oraz w razie jakichkolwiek wątpliwości lub podejrzeń podejmowali natychmiastowe działania. Skorzystanie z przysługujących im uprawnień, takich jak złożenie wniosku o uchylenie skutków obwieszczenia, jest często jedynym sposobem na skuteczną obronę swoich interesów i odzyskanie należności.
Oś czasu przebiegu postępowania:
- Weryfikacja przesłanek:
- dłużnik musi być niewypłacalny lub zagrożony niewypłacalnością;
- suma wierzytelności spornych uprawniających do głosowania nie może przekraczać 15 proc.
- Wybór doradcy restrukturyzacyjnego (nadzorca układu):
- dłużnik sam wybiera doradcę;
- podpisuje z nim umowę o wynagrodzenie;
- doradca nie może być np. wierzycielem dłużnika; wymagane jest ubezpieczenie OC.
- Przygotowanie dokumentów:
- spis wierzytelności;
- spis wierzytelności spornych;
- wstępny plan restrukturyzacyjny;
- sprawozdanie finansowe lub uzasadnienie jego braku.
- Obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego w KRZ:
- nadzorca składa obwieszczenie w KRZ;
- od tego momentu dłużnik zyskuje 4-miesięczną ochronę przeciwegzekucyjną;
- wierzyciele nie mogą prowadzić egzekucji ani wypowiadać umów kluczowych.
- Opracowanie propozycji układowych i planu restrukturyzacyjnego:
- propozycje spłaty (np. raty, redukcja, konwersja długu);
- możliwość testu prywatnego wierzyciela w odniesieniu do wierzycieli publicznoprawnych;
- możliwy podział wierzycieli na grupy.
- Głosowanie nad układem:
- wierzyciele oddają głosy przez karty w systemie KRZ;
- aby układ przeszedł: musi być kworum oraz podwójna większość (liczby głosujących i wartości wierzytelności).
- Wniosek do sądu o zatwierdzenie układu:
- dłużnik składa wniosek z wynikami głosowania i sprawozdaniem nadzorcy;
- dołącza wymagane dokumenty (karty do głosowania, spisy, bilans, wykaz majątku itp.).
- Postanowienie sądu:
- sąd zatwierdza układ lub odmawia jego zatwierdzenia;
- po uprawomocnieniu układ wiąże dłużnika i wszystkich wierzycieli objętych układem.
Autorka

Sara Broniszewska
Aplikantka radcowska Filipiak Babicz Legal & Tax
Zobacz również


