Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się

Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się
Strona Główna/Artykuły/Litwa zamknęła granicę z Białorusią – na miesiąc

ZARZĄDZANIE

Litwa zamknęła granicę z Białorusią – na miesiąc

Litwa na miesiąc zamknęła granicę lądową z Białorusią – decyzję w tej sprawie podjął rząd na posiedzeniu w środę. Jest to reakcja na nasilające się incydenty z wykorzystaniem balonów meteorologicznych i przemytniczych, wlatujących w litewską przestrzeń powietrzną znad Białorusi.


Data publikacji: 30.10.2025

Data aktualizacji: 30.10.2025

Podziel się:

Zdaniem premier Litwy, Ingi Ruginiene, Litwa stoi w obliczu ataku hybrydowego. Przyznała, że decyzja o zamknięciu granicy z Białorusią „spowoduje niedogodności dla części mieszkańców”. Podkreśliła jednak, że „obecnie priorytetem jest bezpieczeństwo kraju”.

– Zmiany te powinny stanowić wyraźny sygnał dla naszego niezbyt przyjaznego sąsiada (Białorusi), który nie podejmuje żadnych wysiłków, aby rozwiązać problem (przemytu) – powiedział na posiedzeniu rządu szef MSW Władysław Kondratowicz.

Zgodnie z decyzją rządu do 30 listopada całkowicie zamknięte zostanie przejście graniczne Soleczniki-Bieniakonie. Ruch na przejściu granicznym Mediniki–Kamienny Łog zostanie ograniczony. Będą mogli z niego korzystać dyplomaci, poczta dyplomatyczna, osoby podróżujące z uproszczonym dokumentem tranzytowym, obywatele Litwy powracający do kraju oraz obywatele państw UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, NATO i członkowie ich rodzin przybywający na Litwę.

Zdaniem Kondratowicza zamknięcie granicy na okres jednego miesiąca jest wystarczająco długie, by przekonać się „jak to działa”, po czym zostaną podjęte kolejne kroki.

Litwa zmaga się z incydentami z udziałem balonów meteorologicznych i przemytniczych. Z powodu wtargnięć w przestrzeń powietrzną Litwy balonów znad Białorusi w ciągu minionego tygodnia wileńskie lotnisko było zamykane cztery razy. Zawieszenie pracy lotniska dotknęło ponad 20 tys. pasażerów i ponad 140 lotów.

 

Źródło: Aleksandra Akińczo (PAP)

 

Fot. Pixabay

Zobacz również


Przeczytaj