ZARZĄDZANIE
Ścisła specjalizacja w wąskiej niszy
Firma A&S Cargo – 3. miejsce w Rankingu Najbardziej Dynamicznych Firm Transportowych Roku 2024
Dla Sebastiana Przybylskiego i Artura Sejdaka, współwłaścicieli spółki A&S Cargo, najważniejszym sposobem na sukces w branży towarowego transportu drogowego jest znalezienie niszy dla siebie, dogłębne jej poznanie, wyspecjalizowanie się w jej obsłudze i zostanie ekspertem dla swoich klientów z tego wąskiego wycinka rynku. Pozwala to na uzyskanie najwyższej jakości świadczonych usług oraz elastyczności względem partnerów biznesowych. Wówczas wzrost przychodów, tak dynamiczny jak w A&S Cargo (360 proc. od 2021 r.), jest możliwy.
Data publikacji: 03.06.2025
Data aktualizacji: 06.06.2025
Podziel się:

Tą niszą – jedyną, w której funkcjonuje A&S Cargo – są przewozy kontenerów morskich, w około 80 procentach z portu w Hamburgu. Ich zestawy transportowe jeżdżą również między portami: Bremerhafen, Rotterdam, Antwerpia czy Luka-Koper w Słowenii lub Triest we Włoszech.
– Staliśmy się ekspertami w wąskim elemencie tej niszy, a mianowicie w przewozach kontenerów chłodniczych (reeferów), a szczególnie w transporcie leków, w czym pomaga nam posiadanie certyfikatu GDP wydanego przez TUW – zaznacza Sebastian Przybylski.
Dynamicznie rosnąca nisza w niszy
Łatwo można skojarzyć fakty, tłumaczące tak gwałtowny wzrost spółki A&S Cargo. Tak wyspecjalizowana firma powstała w 2019 r., czyli tuż przed pandemią, kiedy rynek transportu – szczególnie leków – rósł szybciej. Branża transportu drogowego przeżywała wówczas gigantyczną hossę.
– O kilkadziesiąt procent rocznie rósł w pandemii transport kontenerowcami z Chin do Polski, ale również z Polski np. do Stanów Zjednoczonych czy Ameryki Południowej. Wykorzystując tę koniunkturę, bardzo dbaliśmy i dbamy o jakość i elastyczność naszych usług. Dlatego każdy nasz samochód jest wyposażony w generator prądu do napędzania urządzeń chłodniczych
Punktualność, komunikacja i elastyczność budują zaufanie w biznesie.
Relacje z pracownikami i niezawodna flota
Właściciele A&S Cargo starają się traktować pracowników po partnersku, jako kolegów z pracy, a unikają relacji szef-podwładny.
– Pracownicy mogą z każdym problemem wypowiadać się na forum firmy, pytając o różne sprawy, bo – jako szefowie – wychodzimy z założenia, iż lepiej, żeby pracownicy trzy razy zapytali, niż raz popełnili błąd – mówi Sebastian Przybylski.
Najważniejsze w transporcie jest bezpieczeństwo, niezawodność i terminowość dostaw, a to zapewnia niezawodna flota, obsługiwana w ramach pełnych kontraktów serwisowych z wykorzystaniem mobilnych serwisów w całej Europie.
Przewozy kontenerów ciężarówkami stanowią na naszym kontynencie ok. 15 proc. rynku towarowego transportu drogowego. W tę niszę trudno jest wejść bez doświadczenia, np. firmom działąjącym dotychczas w transporcie uniwersalnym, naczepami kurtynowymi. Dlatego można prognozować, że firma A&S Cargo ma przed sobą dalsze dobre lata.

Marek Loos
Redaktor naczelny
Transport Manager
Zobacz również