PRAWO
Branża TSL pod presją
Postępowania restrukturyzacyjne w branży transportowej. Analiza porównawcza – restrukturyzacje i upadłości w liczbach
W okresie styczeń–maj 2025 r. liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. oraz o 27 proc. względem roku 2023. W przypadku branży transportowej liczba takich postępowań była wyższa o 8 proc. niż rok wcześniej, natomiast w porównaniu z 2023 rokiem wzrost wyniósł aż 47 proc., co świadczy o znacznym pogorszeniu kondycji sektora w ciągu dwóch lat.
Data publikacji: 06.07.2025
Data aktualizacji: 12.08.2025
Podziel się:

Analizą objęto wszystkie działy PKD od 49 do 53 w ramach sekcji H – Transport i gospodarka magazynowa. Zdecydowana większość firm objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym wskazała jako dominującą działalność podklasę 49.41.Z – transport drogowy towarów, co stanowiło aż ponad 80 proc. wszystkich restrukturyzacji w tej sekcji.
Liczba postępowań restrukturyzacyjnych w branży transportowej – analiza porównawcza styczeń-maj 2023-2025
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z KRZ.
Przemysł i budowlanka ciągną transport w dół
Sytuacja nie wygląda lepiej w innych sektorach, co potwierdza struktura branżowa postępowań restrukturyzacyjnych. W analizowanym okresie utrzymuje się wyraźny trend wzrostowy liczby postępowań restrukturyzacyjnych. W porównaniu do 2023 r., największy wzrost odnotowano w branży budowlanej – aż o 63 proc. Na drugim miejscu znalazła się branża transportowa, która w 2024 r. miała najwyższą dynamikę wzrostu liczby restrukturyzacji spośród wszystkich sektorów. Sytuacja wciąż pozostaje trudna w budownictwie, a w przypadku przemysłu nastąpiło wyraźne pogorszenie, co może w nadchodzących miesiącach przełożyć się na dalszy wzrost liczby restrukturyzacji w transporcie drogowym, silnie powiązanym z tymi branżami.
Liczba postępowań restrukturyzacyjnych– analiza porównawcza styczeń-maj 2023-2025
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z KRZ
W analizowanym okresie sądy w Polsce zatwierdziły niemal 1000 układów zawartych między zadłużonymi przedsiębiorstwami a ich wierzycielami. Największy odsetek dotyczył firm z branży handlowej (21 proc.), budowlanej (15 proc.), transportowej (14 proc.) oraz przetwórstwa przemysłowego (13 proc.). Równocześnie sądy wydały 261 postanowień o odmowie zatwierdzenia układu. Najwięcej z nich dotyczyło podmiotów z branży handlowej i przetwórstwa przemysłowego (po 17 proc.), następnie budowlanej (15 proc.), a najmniej – transportowej (14 proc.). Warto podkreślić, że cała procedura zbierania głosów w ramach postępowania o zatwierdzenie układu odbywa się poza sądem. Z tego względu sąd dokonuje szczegółowej analizy akt sprawy, a kluczowe znaczenie dla zatwierdzenia układu ma zgodność przebiegu postępowania z wymogami określonymi w ustawie.
W branży TSL zawarcie układu z wierzycielami okazuje się trudniejsze niż w sektorze handlowym czy przetwórstwie przemysłowym. Tylko jedno na trzy postępowania o zatwierdzenie układu rozpoczęte w 2024 r. zakończyło się jego zatwierdzeniem przez sąd. Do głównych przyczyn braku skuteczności restrukturyzacji przedsiębiorstw należy zaliczyć m.in. zbyt późne rozpoczęcie działań naprawczych, brak rzetelnej diagnozy sytuacji finansowej oraz przemyślanego planu restrukturyzacji, a także trudności w pozyskaniu finansowania pomostowego.
Branża transportowa w 2024 r. miała najwyższą dynamikę wzrostu liczby restrukturyzacji spośród wszystkich sektorów polskiej gospodarki.
Efekt domina w gospodarce
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że w kwietniu 2025 r. łączny dług branży transportowej osiągnął poziom 1,59 mld zł, co oznacza wzrost o 19 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Największą część tego zadłużenia generuje transport drogowy towarów, którego zobowiązania wynoszą 1,26 mld zł. Jednocześnie sektor transportowy ma wobec innych branż do odzyskania znaczące należności, m.in. 51,2 mln zł od firm handlowych, 27 mln zł od podmiotów z sektora przetwórstwa przemysłowego oraz 16,8 mln zł od przedsiębiorstw budowlanych. Zadłużenie sektora przemysłowego również dynamicznie rośnie – w ujęciu rocznym wzrosło o 15 proc. i obecnie wynosi 1,27 mld zł. Niepokojące dane płyną także z branży budowlanej. Ponad 46 tys. firm z tego sektora ma do uregulowania zobowiązania na łączną kwotę blisko 1,72 mld zł, co oznacza wzrost o 11 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Kondycja branż transportowej, przemysłowej, handlowej i budowlanej pozostaje ze sobą ściśle powiązana, tworząc wzajemnie zależny ekosystem gospodarczy. Przedsiębiorstwa z jednego sektora często pełnią rolę wierzycieli wobec podmiotów z innych branż, co sprawia, że pogorszenie sytuacji finansowej w jednym obszarze błyskawicznie oddziałuje na pozostałe. Przykładowo, opóźnienia w płatnościach w handlu czy przemyśle bezpośrednio pogarszają płynność firm transportowych, które z kolei są dostawcami usług niezbędnych dla funkcjonowania całego łańcucha dostaw. Problemy płatnicze jednych nakręcają spiralę zadłużenia innych, a brak stabilizacji w którymkolwiek z tych sektorów może uruchomić efekt domina w całej gospodarce. Choć kondycja gospodarki nadal pozostaje osłabiona, pojawiają się pierwsze oznaki stabilizacji. Proces odbudowy w poszczególnych branżach będzie jednak wymagał czasu oraz, w wielu przypadkach, wdrożenia działań o charakterze restrukturyzacyjnym
Bez majątku nie ma upadłości
W okresie styczeń–maj 2025 r. odnotowano wzrost liczby ogłoszonych upadłości w branży transportowej oraz w przemyśle, przy jednoczesnym nieznacznym spadku w sektorze budowlanym i handlowym. Warto jednak zaznaczyć, że ogłoszenia upadłości dotyczą przede wszystkim spółek, podczas gdy struktura rynku wygląda inaczej.
Ponad dwie trzecie firm z sektora TSL notowanych w Krajowym Rejestrze Długów to jednoosobowe działalności gospodarcze, które odpowiadają za 58 proc. całkowitego zadłużenia tej branży. W praktyce osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, w obliczu pogarszającej się sytuacji finansowej, najczęściej decydują się na zamknięcie firmy i skorzystanie z upadłości konsumenckiej.
Liczba postępowań restrukturyzacyjnych w branży transportowej – analiza porównawcza styczeń-maj 2023-2025
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z KRZ
Kondycja branż transportowej, przemysłowej, handlowej i budowlanej pozostaje ze sobą ściśle powiązana, tworząc wzajemnie zależny ekosystem gospodarczy.
Należy również pamiętać, że ogłoszenie upadłości jest możliwe, jeżeli spółka posiada majątek wystarczający na pokrycie kosztów postępowania oraz choćby częściowe zaspokojenie wierzycieli. W przypadku, gdy majątek dłużnika nie wystarcza nawet na pokrycie kosztów postępowania, wystarcza jedynie na ich częściowe pokrycie lub jest w całości obciążony hipoteką albo zastawem w takim stopniu, że pozostały majątek nie pokrywa tych kosztów – sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości. W analizowanym okresie sądy oddaliły aż 316 wniosków o ogłoszenie upadłości przedsiębiorstw z powodu tzw. „ubóstwa masy”. Spośród nich 9 proc. dotyczyło firm z branży transportowej, 11 proc. z budowlanej, a po 19 proc. z handlowej i przemysłowej. Dane te wskazują, że rzeczywista liczba firm, które faktycznie zakończyły działalność z powodu niewypłacalności, jest znacznie wyższa niż liczba formalnie ogłoszonych upadłości. W przypadku większości branż, w tym transportu, liczba oddalonych wniosków z powodu braku majątku przewyższa liczbę upadłości, które zostały oficjalnie ogłoszone.
Restrukturyzacja działalności wpisanych do CEIDG
Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą często nie są świadome, że postępowanie restrukturyzacyjne może realnie pomóc im poprawić sytuację finansową. Restrukturyzacja to nie ścieżka dostępna wyłącznie dla spółek. Można ją przeprowadzić również wobec przedsiębiorców wpisanych do Centralnej Ewidencji i Informacji Gospodarczej. Ważne jest przeanalizowanie indywidualnej sytuacji przedsiębiorcy, aby zdiagnozować, czy działalność znajduje się w stanie niewypłacalności (lub zagrożenia niewypłacalnością) oraz jakie postępowanie restrukturyzacyjne może pomóc tę sytuację poprawić.
Na tym etapie warto zgłosić się do doświadczonego doradcy restrukturyzacyjnego, który wesprze w ustaleniu kluczowych przyczyn pogorszenia sytuacji ekonomicznej działalności oraz przedstawi rodzaje postępowań restrukturyzacyjnych, wskazując przy tym, które z postępowań w danym przypadku byłoby dla dłużnika właściwe. Postępowanie restrukturyzacyjne można przeprowadzić, gdy istnieją realne problemy ekonomiczne. Odkładanie decyzji o przeprowadzeniu restrukturyzacji do momentu powstania stanu niewypłacalności może zaprzepaścić szanse na przeprowadzenie postępowania z pozytywnym rezultatem – zawarciem układu. Co więcej, negatywnie wpływa na relację z wierzycielami, co również zmniejsza szansę na układ. Na podstawie analizy prowadzonej działalności gospodarczej doradca restrukturyzacyjny pomaga ustalić, jakie środki restrukturyzacyjne warto wdrożyć, by sytuacja finansowa działalności uległa poprawie i umożliwiła dalsze funkcjonowanie na rynku.
PZU – restrukturyzacja spełniająca oczekiwania branży transportowej
W branży transportowej szczególnie istotne jest, by postępowanie było przeprowadzone sprawnie i efektywnie. Najczęściej wybieranym postępowaniem „skrojonym” na miarę potrzeb branży TSL jest postępowanie o zatwierdzenie układu – tzw. PZU. Ten rodzaj postępowania restrukturyzacyjnego charakteryzuje się krótkim czasem trwania, bowiem sama procedura od rozpoczęcia do przeprowadzenia głosowania zgodnie z przepisami musi zamknąć się maksymalnie w czterech miesiącach. Kolejnym etapem jest zatwierdzenie przyjętego układu przez sąd. W tym okresie dłużnikowi przysługuje ochrona przed egzekucją. Ochrona dotyczy zobowiązań powstałych przed ustalonym przez dłużnika dniem układowym. Pozwala ona dłużnikowi odetchnąć i skupić się na bieżącej działalności, wdrażaniu środków restrukturyzacyjnych i generowaniu przychodów. PZU wiąże się również z innymi korzyściami, np. w postaci możliwości sporządzenia w toku postępowania spisu umów o podstawowym znaczeniu dla prowadzenia działalności gospodarczej. Kontrahent nie będzie wówczas mógł wypowiedzieć umów w nim zawartych, powołując się na nieuregulowane zobowiązania układowe.
PZU to postępowanie, które często jest preferowane przez dłużników, niemniej może się okazać, że w przypadku Twojej działalności konieczne jest przeprowadzenie innego postępowania restrukturyzacyjnego. Istnieją również inne postępowania restrukturyzacyjne, które mogą okazać się właściwsze w danej sytuacji. Pamiętać należy, że każda działalność posiada chociażby zindywidualizowaną, w mniejszym lub większym stopniu, strukturę zobowiązań. Analiza sytuacji finansowej jest zatem niezbędna, by dopasować odpowiednie postępowanie do potrzeb przedsiębiorstwa.
Do pozostałych rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych należą:
- przyspieszone postępowanie układowe;
- postępowanie układowe;
- postępowanie sanacyjne.
Każde z tych postępowań posiada odmienną charakterystykę – różny czas trwania postępowania, odmienne organy powoływane w toku postępowania, odmienne konsekwencje zarówno dla wierzycieli, jak i dłużnika. Postępowania te różnią się również kosztami, które ponosi dłużnik. Warto przeanalizować z doradcą wszystkie możliwości i dopasować postępowanie do indywidualnej sytuacji podmiotu.
Co istotne, wierzyciel również może zgłosić się do doradcy restrukturyzacyjnego po poradę w zakresie działania w postępowaniu restrukturyzacyjnym prowadzonym wobec jego dłużnika. Doradca restrukturyzacyjny to specjalista z zakresu prawa restrukturyzacyjnego i upadłościowego, którego wiedza pomoże wierzycielowi podjąć właściwe działania w celu ochrony przysługującej mu wierzytelności.
Czy wierzyciel ma wpływ na kształtowanie sytuacji dłużnika w postępowaniu restrukturyzacyjnym?
Statystyki wskazują, że liczba postępowań restrukturyzacyjnych w branży TSL z roku na rok wzrasta, co sugeruje, że dłużnicy są bardziej świadomi możliwości działania w sytuacji zagrożenia niewypłacalnością i dążą do uniknięcia upadłości. Z pespektywy wierzycieli, w szczególności nieposiadających zabezpieczenia na majątku dłużnika, jest to informacja pozytywna. Podejmowanie przez dłużników działania w postaci przeprowadzenia postępowania restrukturyzacyjnego powoduje minimalizowanie ryzyka upadłości i zwiększa szansę na wyższe zaspokojenie wierzytelności. Propozycje układowe z reguły przewidują ofertę spłaty korzystniejszą niż miałoby to miejsce w przypadku postępowania upadłościowego. Co więcej, wierzyciele mają wpływ na treść układu, bowiem to ich poparcie jest niezbędne do przyjęcia układu w prowadzonym postępowaniu. Dłużnik stara się zatem wypracować wraz z nadzorcą/zarządcą propozycje układowe, które pozwolą mu na spłatę zobowiązań, przy jednoczesnym zaspokojeniu wierzycieli w stopniu dla nich zadowalającym.
Odkładanie decyzji o przeprowadzeniu restrukturyzacji do momentu powstania stanu niewypłacalności może zaprzepaścić szanse na przeprowadzenie postępowania z pozytywnym rezultatem – zawarciem układu.
Nie oznacza to jednak, że wszyscy wierzyciele otrzymają 100 proc. spłaty zobowiązań. Propozycje układowe mogą zostać ukształtowane przez dłużnika dowolnie, o ile nie prowadzą do rażącego pokrzywdzenia wierzycieli. Oznacza to, że np. część wierzycieli zostanie spłaconych w 90 proc. z rozłożeniem płatności na 36 miesięcznych rat. Inni wierzyciele mogą uzyskać wyłącznie spłatę wierzytelności głównej, przy jednoczesnym umorzeniu odsetek, płatną w 60 ratach, podczas gdy pozostali otrzymają spłatę 80 proc. rozłożoną na 24 miesiące. Jest to możliwe dzięki przyporządkowaniu wierzycieli do grup, przy czym kryteria podziału muszą być obiektywne, np. z uwagi na rodzaj wierzytelności (wierzytelności z tytułu pożyczki) czy wysokość wierzytelności (wierzytelności powyżej 200 tys. zł).
Wierzyciel ma prawo uczestniczyć w postępowaniu restrukturyzacyjnym prowadzonym wobec dłużnika. Na początkowym etapie warto zgłosić nadzorcy/zarządcy kwotę wierzytelności przysługującą wierzycielowi na dzień przed dniem obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego w przypadku PZU czy na dzień otwarcia postępowania w przypadku m.in. postępowania sanacyjnego. W przypadku zauważenia przez wierzyciela jakichkolwiek nieprawidłowości w aktach postępowania, wierzyciel ma prawo zgłosić to nadzorcy/zarządcy, który powinien niezwłocznie to zweryfikować i podjąć odpowiednie działania. Jeżeli w ocenie wierzyciela procedura zbierania głosów przebiegła w sposób nieprawidłowy, wierzyciel ma prawo wnieść do akt postępowania zastrzeżenia. Przysługuje mu również prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie w przedmiocie zatwierdzenia układu dłużnika.
Autorzy:
dr Ulyana Zaremba | Analityk w Zespole Restrukturyzacji | CMT Advisory
Ewelina Walicka | aplikantka radcowska |
Zobacz również