FINANSE
W transporcie drogowym ciągle niestabilnie
W pierwszym półroczu 2025 r. transportem samochodowym przewieziono 115,99 mln ton ładunków, czyli o 13,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Czerwiec okazał się najsłabszym miesiącem półrocza – 18,25 mln ton towarów oznacza spadek o 15,5 proc. w porównaniu z czerwcem 2024 r. Zmalała także praca przewozowa, co oznacza, że spadki dotyczą nie tylko liczby przewiezio-nych ton, ale i odległości, na jaką ładunki są transportowane.
Data publikacji: 29.09.2025
Data aktualizacji: 29.09.2025
Podziel się:

Co więcej, statystyki GUS nie obejmują najmniejszych podmiotów, zatrudniających poniżej dziewięciu osób. To istotne, bo właśnie w tej grupie – w mikroprzedsiębiorstwach dominujących w transporcie drogowym – sytuacja finansowa jest zwykle najgorsza.
Przychody w górę – rentowność w dół
Dane PITD potwierdzają, że choć przychody całego sektora TSL w I kwartale wzrosły o 4,9 proc., to w samym transporcie lądowym zanotowano spadek przychodów o około 2 proc., a rentowność znacząco się pogorszyła. W praktyce oznacza to, że oficjalne statystyki mogą nie oddawać skali proble-mów najmniejszych firm.
Zadłużenie – rekord w KRD i spadająca wiarygodność płatnicza
Skalę trudności dobrze ilustrują dane Krajowego Rejestru Długów. Na koniec sierpnia 2025 r. zadłużenie firm TSL sięgnęło 1,64 mld zł, co oznacza wzrost o 209 mln zł w porównaniu z rokiem ubiegłym i o 104 mln zł od początku roku. Liczba dłużników wyniosła 32,1 tys. i była o 1,2 tys. większa niż rok wcześniej. Średnie zadłużenie wzrosło w tym czasie z 46,6 tys. zł do 50,9 tys. zł. Największa część tego długu – 1,3 mld zł – przypada na transport drogowy towarów.
Największe zaległości mają jednoosobowe działalności gospodarcze – 932,6 mln zł, podczas gdy spółki prawa handlowego odpowiadają za 703,9 mln zł długu. To potwierdza tezę, że sytuacja najmniejszych firm, nieobecnych w statystykach GUS-u, jest znacznie trudniejsza niż większych przewoźników. TR
Źródło: KRD
Fot. Pixabay
Zobacz również